Mama z córką na letnich wyprzedażach (Milano – New York)

    Przynajmniej raz w życiu trzeba wybrać się na mediolańskie wyprzedaże sezonowe. Wpaść w wir zakupów, urwać się pod ciężarem pakunków, zadeptać buty aż się rozsypią. W pierwszych sklepach przeglądasz całe kolekcje i przymierzasz mnóstwo rzeczy. W kolejnych zerkasz tylko na pierwsze z brzegu, a na przymierzanie już szkoda czasu. Na końcu wbiegasz i wybiegasz, kupujesz za duże i za krótkie ciuchy, byleby miały magiczną … Czytaj dalej Mama z córką na letnich wyprzedażach (Milano – New York)

Zoo przy stole czyli które dziecko nie brudzi się jedząc?

  W pierwszą podróż z maleństwem zabrałam 14 śliniaczków. Trochę dlatego, że się szybko brudzą, a trochę dlatego, że odziedziczyliśmy ich wielkie ilości po znajomych bliźniakach. Większości w ogóle nie wyjęłam z walizki. W kolejną podróż zabrałam ich trzy i prałam w kółko, chociaż z braku odplamiaczy i żelazka pod ręką wyglądały z każdym dniem coraz gorzej, a pod koniec wycieczki mogliśmy się prezentować już … Czytaj dalej Zoo przy stole czyli które dziecko nie brudzi się jedząc?

Składane kredki dla maluchów

W podróży przydają mi się niewielkie zabawki, trwałe i niebrudzące, a przede wszystkim bezpieczne dla raczkującego jeszcze brzdąca. Kredki Playon Crayon zdały egzamin podczas miesięcznej wyprawy do Ameryki. Przeżyły lot i nie spowodowały dodatkowych opłat za zniszczenia w hotelu. Helena układa je sobie w piramidkę jak klocki i podaje nam, żebyśmy rysowali jej zwierzęta. Powoli zaczyna też sama celować w kartkę i pisać pierwsze kreski. … Czytaj dalej Składane kredki dla maluchów

Total sun protection

Nie ma jak kilkugodzinna przesiadka na lotnisku w Kijowie z płaczącym maluchem i oburzonymi spojrzeniami oczekujących na lot pasażerów. Jedynym schronieniem jakie znalazłam był sklep z zabawkami dla dzieci, w którym można było sobie posiedzieć przy stoliczku i porzucać klockami przez trzy i pół godziny. Przed odjazdem wdzięczność wobec cierpliwej sprzedawczyni pokierowała mnie do kasy. Pomyślałam sobie: niech stracę, coś wypada kupić. Wbrew pozorom trafił … Czytaj dalej Total sun protection

Świat w paski

Zawsze, gdy wlokę się z walizką korytarzem mediolańskiego lotniska, wypatruję z utęsknieniem wesołego sklepu Gallo, w którym wszystko jest w paski. Mimo, że mają dość szeroki asortyment, moim ulubionym produktem są skarpetki. Nie zjeżdżają, nie uciskają, nie mechacą się ani nie przecierają. Wycieramy nasze już dziesięć miesięcy i nadal wyglądają jak nowe, a w letnich sandałkach prezentują się wręcz wspaniale. Hm… właśnie jedna nam się … Czytaj dalej Świat w paski