
Senne podróże
Idzie zima, dobry czas na spanie. Ciemno, zimno. Podróżne walizki chwilowo zajmują głębiny strychu, a na wierzch wyciągamy ciepłe kołderki, świeczki zapachowe i sięgamy nieśmiało po świąteczne ozdoby. Moje maleństwo już od szóstej ziewa i podpytuje, spoglądając w zaokienną czerń: kąpać? Niech będzie kąpać. Kąpać i spać, a mama na fotel z książką J.K. Rowling, która udaje, że nie jest J.K. Rowling. Ale zanim … Czytaj dalej Senne podróże
Musisz się zalogować aby dodać komentarz.