Nie ma jak wakacje w nieznanym miejscu. Niepewny wybór hotelu, nerwowe kręcenie mapą w samochodzie, chęć zawrócenia, dojazd ciemną nocą. I potem świt, otwiera się zupełnie nowy pejzaż, nowe zapachy, nieznana kuchnia. Nagle wszystkie zmartwienia gdzieś się rozwiały. Zaczynamy się zachowywać niecodziennie. Choćby… zapisując się na kurs gotowania u szefa Andrea w gospodarstwie agroturystycznym Casa Marmida, gdzieś na malowniczym odludziu…
Dziś gotujemy tortellini z ricottą o zaskakującym smaku cytrusowym. Egzotyczne i szykowne.
SKŁADNIKI (na 5 osób):
- 500 g semoli, czyli mąki z pszenicy twardej
- szczypta soli
- ok. 250 ml wody z lodówki
- 1 grejpfrut
- 1 limonka
- 2 ząbki czosnku
- 300 g ricotty
- oliwa extravergine z oliwek
- 3 czerwone świeże krewetki królewskie na osobę (dla chętnych)
PRZYGOTOWANIE:
- zagnieść ciasto z semoli z wodą i solą. Trzeba je wyrabiać energicznie, jedną ręką przytrzymując ciasto na stole, a drugą rwąc i wyżywając się jak na wrogu.
- odstawić pod wilgotną ściereczką
- przygotować farsz, mieszając ricottę ze startą skórką z limonki i grejpfruta, doprawić solą i pieprzem wedle gustu
- rozwałkować ciasto jak najcieniej dodając maleńko mąki, wyciąć szklanką kółka
- nakładać farsz, brzegi posmarować wodą i sklejać jak polskie pierogi, a potem czubki zwilżyć i skleić razem jak uszka wigilijne. gotowe tortellini stawiać na omączonej tacy i wywijać im lekko kołnierz, żeby były niższe i grubsze
- surowe krewetki obrać, głowy odłożyć z ząbkiem czosnku na sos, ogony i pancerzyki wyrzucić, mięso drobno posiekać i doprawić lekko oliwą, solą i skórką limonki. Odstawić do dekoracji.
- wycisnąć sok z grejpfruta. Odstawić.
GOTOWANIE:
- tortellini ugotować w osolonej wodzie, szykując w międzyczasie sos.
- SOS I: smażyć bez tłuszczu sok z grejpfruta na patelni z czosnkiem, po wyłączeniu ognia dodać surową oliwę i wrzucić ugotowane tortellini z odrobiną wody z gotowania. Starannie wymieszać.
- SOS II: smażyć głowy krewetek z czosnkiem na oliwie, rozgnieść głowy żeby dały smak, na końcu wyrzucić je, wrzucić do sosu ugotowane tortellini z odrobiną wody z gotowania. Starannie wymieszać. Na talerzu udekorować tortellini surowymi krewetkami.
- Można wybrać jeden z dwóch sosów, lub użyć je oba razem, po oddzielnym przygotowaniu. Jeśli krewetki są mrożone, nie należy ich jeść surowych tylko dodać na 1 minutę na patelnię z sosem II.